Cześć!
Kupując kremy do twarzy, balsamy, odżywki do włosów czy kolorówkę coraz częściej sięgamy po kosmetyki nie tylko wysokopółkowe czy też tanie, ale zwracamy także uwagę na skład każdego z nich. Ile z nas zapomina o tym przy wyborze mydła do rąk czy żelu do mycia ciała? W tym wypadku kierujemy się głównie pięknym zapachem i konsystencją – reszta zdaje się schodzić na drugi plan.
Czy na sklepowych półkach możemy znaleźć produkt, który łączyłby w sobie te zalety? Tak! Moim zdaniem są to mydła Yope! Używam ich od dłuższego czasu naprzemiennie z innymi płynami i udało mi się znaleźć co najmniej kilka ich zalet 🙂 Jesteście ciekawi, jaka jest moja opinia na ich temat? Chcecie poznać analizę ich składów? Zapraszam!