Hejka!
Dawno nie opowiadałam Wam o sobie – w ostatnich miesiącach skupiałam się głównie na kosmetykach, a mniej na części lifestyelowej bloga. Wiem, że po przeniesieniu bloga na wordpressa straciłam wielu starych czytelników i zyskałam nowych, dlatego miło byłoby się Wam jeszcze raz przedstawić i napisać o sobie kilka ciekawostek.
Z okazji moich 23 urodzin chcę podzielić się z Wami bardziej, lub mniej oczywistymi faktami na mój temat. Urodziny obchodziłam 7 września, więc kilka dni temu, ale nic nie szkodzi – mam nadzieję, że wybaczycie mi to opóźnienie. A teraz, bez przedłużania, zapraszam na garść ciekawostek.
Czy wiecie że…
- Mimo tego, że skończyłam 23 lata nie czuję się dwudziesto(kilku)latką. Jednego dnia budzi się we mnie wewnętrzne dziecko, zachwycam się syrenim motywem i jednorożcami, a drugiego potrafię zrzędzić jak stara babcia. Chyba taki mój urok.
- Wkraczam na półmetek moich studiów – zaczynam 3 rok z 6, podobno na lekarskim ten najtrudniejszy. Mam nadzieję, że kiedy go pokonam będę miała z górki. Tak przynajmniej mówią starsze roczniki. A jak głosi stare przysłowie – należy ufać starszym 😉
- Mimo tego, że ciężko mi się do tego przyznać i o tym mówić – mam wrażenie, że jestem leniwa. Często nie mam ochoty na działanie, a jedynym, co robię jest leżenie i czytanie. Mam później wyrzuty sumienia, bo w tym czasie mogłabym zrobić coś pożytecznego, ale nie zawsze potrafię z tym lenistwem walczyć. Mam przez to wrażenie, że czasem życie ucieka mi przez palce.
- Chciałabym podróżować po świecie, ale bardzo się tego boję. Obawiam się, że mogłabym się zgubić, że coś może mi się stać, albo że nie poradzę sobie z mówieniem w obcym języku. Pod koniec września wylatuję na kilka dni do Londynu i będzie to moja pierwsza podróż samolotem. Z jednej strony panikuję, a z drugiej jestem bardzo podekscytowana. Mam nadzieję, że tą wyprawą przełamię strach i później będę częściej decydowała się na takie eskapady.
- Co kilka miesięcy mam spadek motywacji i mam ochotę zamknąć bloga – tym bardziej, kiedy widzę, że nie potrafię zainteresować czytelnika i statystyki spadają na łeb na szyję. Z drugiej strony lubię pisać i szkoda mi odpuścić coś, na co poświęciłam tyle wolnego czasu.
- Uwielbiam czytać książki. Na pierwszym roku studiów to sobie odpuściłam, ale w tym sumiennie sięgam po nowe tytuły. Udało mi się nawet założyć bookstagrama i rozpocząć współpracę z kilkoma wydawnictwami. Moim ulubionym gatunkiem jest fantastyka.
- Kocham koty i nie wyobrażam sobie bez nich życia. Mam swoją włochatą kulkę – Freję. Mam nadzieję, że będzie mi towarzyszyła przez kilkanaście najbliższych lat.
- Książkową postacią, z którą się utożsamiam jest Yennefer z uniwersum „Wiedźmina” – z jednej strony wredna i cyniczna, z drugiej – zdolna do poświęceń, jeśli chodzi o najbliższe sercu osoby.
- Uważam się za osobę niezbyt kreatywną – często nie mam pomysłów na zdjęcia czy kompozycje, co bardzo mnie irytuje.
- Mam słomiany zapał. Szybko się w coś wkręcam, ale i z prędkością światła zmieniam hobby. Dziś szydełkowanie, jutro śpiewanie, a za tydzień – może joga?
- Moim marzeniem jest wyjazd w azjatyckie strony świata. Ciekawi mnie odmienność ich kultury i przepiękne widoki.
- Od wielu lat zmagam się z problemami skórnymi, dlatego w przyszłości chciałabym pomagać osobom, które też mają kłopoty ze skórą.
- Oprócz lekarskiego studiowałam farmację, ale poprawiłam maturę i zmieniłam kierunek studiów. Farmacja mi się nie spodobała i nie żałuję mojej decyzji.
- Na przestrzeni kilku ostatnich lat zmieniłam moje podejście do zakupów – teraz robię ich znacznie mniej, kupuję rzeczy w mniejszych ilościach, a lepszej jakości. Mam wrażenie, że dojrzałam do tego, żeby mieć 3 dobre szminki, a nie piętnaście takich, których nawet nie używam.
- Szkodzi mi spożywanie nabiału, dlatego zawsze zamawiam pizzę bez sera 😛
- Bardzo lubię pisać, chociaż uważam, że bliżej mi do umysłu ścisłego, niż humanistycznego.
- W dzieciństwie leczyłam pluszaki robiąc im zastrzyki z wody. Skutki długotrwałego leczenia były niestety opłakane – wata w miśkach ulegała zbiciu i po kuracji nigdy nie wyglądały tak dobrze, jak przed nią xD
- Lubię poznawać nowe osoby, ale o wiele lepiej radzę sobie na tym polu w internecie. Mam wielu internetowych znajomych, z niektórymi udało mi się nawet spotkać w rzeczywistości. Jednym z nich jest mój chłopak – Mateusz – z którym jesteśmy razem już ponad 6 lat.
- Bardzo nie lubię fałszywych osób, niestety często spotykam takie na swojej drodze. Tłumaczę sobie, że to dobrze – przynajmniej mam doświadczenie w ich wyłapywaniu.
- W gimnazjum byłam laureatką olimpiady biologicznej. Tak kochałam ten przedmiot, że chciałam zostać nauczycielką i przekazywać wiedzę na temat świata fauny i flory uczniom liceum.
- Z jednej strony jestem nieśmiała, a z drugiej nie lubię stać z boku – chciałabym być w centrum uwagi, Powoduje to wewnętrzny konflikt, nigdy nie wiem, którą stronę mam w danej sytuacji wybrać.
- W przyszłości chciałabym mieszkać na wsi – urodziłam się na Mazurach i jestem przyzwyczajona do lasu i jezior pod nosem, cykania świerszczy i śpiewania ptaków. Źle czuję się w mieście i mieszkaniu, za kilkanaście lat widzę siebie jako perfekcyjną panią domu z alpaką i kotami 😛
- Dążę do spełnienia wszystkich swoich marzeń – od tych najmniejszych, po naprawdę duże. Uważam, że determinacja i upór pozwolą mi osiągnąć każdy postawiony sobie cel.
Czujecie, że po przeczytaniu tych faktów znacie mnie lepiej? Mam z Wami coś wspólnego? Napiszcie mi coś o sobie, chciałabym lepiej Was poznać!
Pozdrawiam!